pilne pytanie o kimona...

chciałem rozpocząć treningi bjj a co za tym idzie nabyc kimono (zależy mi koniecznie na czarnym)
i mam pytanie gdzie można kopic kimonko dobrej jakości??? i czy przez klub da rade cos takiego zalatwic...???

z gory dzieki... :twisted:

[link widoczny dla zalogowanych]

tu masz czarne kimono atamy za 460 zl, ale chyba bez sensu tyle wydawac zaczynajac treningi. Na poczatkujacej grupie malo osob ma kimona. Na poczatek spokojnie wystarczy zwykle do judo... tak mi sie wydaje.

pozdro

kilka osób u nas w klubie używało polskich gi rebela
nie narzekali bardzo, może sie wypowiedzą w tej kwestii
nikt jednak nie miał czarnego więc nie wiem jak trzyma kolor
myśle że na początek da radę

[link widoczny dla zalogowanych]

z czymś droższym bym się wstrzymał
jak ci sie szybko znudzi to będziesz miał w szafie drogi niepotrzebny ciuch Wink

jak się wciągniesz to sobie dokupisz za rok, dwa
jak się często ćwiczy to druga szmata sie przydaje

pozdro

PS:
dobrze jakby sie ktoś wypowiedział o rozmiarówce REBELA
z tego co pamiętam były dosyć ciasne

Ostatnio zmieniony przez J jak Placek dnia Nie 17:13, 06 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz

Heja! Rebele są w sumie OK, ale mają kilka wad: po pierwsze: przy intensywnym treningu puszczają pod pachami, ale da się to załatwić za kawę u każdej krawcowej, która grubą nicią wzmocni szew pod pachami od wewnętrznej strony kimona. Po drugie: na 180 cm i około 80 kg wagi należy kupić rozmiar A2. Po trzecie: warto kupić wersje single weave - przynajmniej na treningi bo to grubsze zmusza użytkownika do dużo większych potów i w chwycie jest łatwiejsze dla przeciwnika (a chyba nie o to chodzi...ha, ha). Czarne ma 2 moich kumpli i w sumie nie narzekają. Natomiast nie chcąc robić komuś złej reklamy, prywatnie nie polecem C2F, bo cena wysoka a ciasne jak piorun to kimono. Miłej niedzieli. PABLO.

Ps - dysk mi k... wyskoczył w części lędźwiowej!!! Czy ktoś ma namiary na dobrego masażystę ??? Zaręczam, że to jest pilniejsze niż temat kimona, bo mnie cały weekend nap.... jak jasna cholera.....

oj nie dobrze nie dobrze.... nie znamy żadnego dobrego masażysty niestety,ale może ktoś inny z klubu bedzie znał. trzymaj sie i życzę szybkiego powrotu do zdrowia Pawełku Smile

o C2F również najlepszych opinii nie słyszałem Cool

Jako ze cwicze juz w gi rebela ponad pol roku moge powiedziec cos wiecej na ten temat. Jezeli chodzi o kroj to jest to typowy sprzet do brazylijskiego. Podobno powstaja w tej samej fabryce co keiko raca. Gora jest dopasowana i nie za dluga a o to w tym chodzi. Mowie tu o modelu double wave bo taki to posiadam (kolor bialy). Jezeli chodzi o wytrzymalosc to nic zlego powiedziec nie moge, o zadnych pekanych szwach nie ma mowy. Rzeczywiscie to gi zmusza do wiekszych potow bo wazy dokladnie 3kg. Ma to swoje wady i zalety. O najwazniejszym trzeba pamietac ze samo gi to jest juz pol kategorii wagowej na zawodach. Co do rozmiarowki to mam A3 (wzrost 170cm waga 80kg) i tu rzeczywiscie musze powiedziec ze jest ona troche inna niz w wiekszosci innych firm. Nie polecam jednak kupowania modelu single wave. Jest malo wytrzymale, pruja sie spodnie ktore zreszta maja za waskie nogawki, a w praniu calosc zmniejsza sie nawet o rozmiar. Jezeli chodzi o to double to jak najbardziej. Stosunek ceny do jakosci uwazam za swietny.

Zgadzam się całkowicie. Miałem też białe gi REBELa (single wave). Mam prawie 170 cm i 67 kg wagi (teraz mam gi Atamy A1 i jest idealne). Rozmiarówka jest ciężko zaniżona, a gi kurczy się mocno w praniu. W dodatku góra pruje się pod pachami, a spodnie są mało wytrzymałe (mówię cały czas o singlu). Ale to pewnie też winna tego, że było po prostu za ciasne. Łukasz ma gi REBELa z nowej edycji i podobno zmienili krój, w szczególności spodni (dłuższe i szersze). Mimo wszystko polecam na początek, bo stosunek ceny do jakości jest całkiem przyzwoity.